24 godziny pod parasolem Ducha Świętego

Z pokorą, ale i radością chciałabym podzielić się z Wami wspomnieniem przeżytych pięknych dwóch dni, pod hasłem “24 godziny pod parasolem Ducha Świętego”.


Jesteśmy grupą  Żywego Różańca z PMK Hamburg-Harburg. Już w styczniu zaczęliśmy planować owy wyjazd do starego ośrodka Jugendcherberge Maria-Rast nieopodal Uelzen. Jako termin wybraliśmy weekend 24-25 sierpnia 2019 roku. Maleńka wioska, wysoki rozciągły dom, mnóstwo pokoi, gazowy piec i duża, ale pusta (w kształcie półkuli) kaplica.
Celem naszego pobytu były trzy proste, ale jakże ważne aspekty: pogłębienie religijnych wiadomości, zmówić wspólnie wszystkie cztery części różańca i przez 24 godziny móc adorować Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.

Kiedy raniutko weszłam do budynku, odczułam zaduch, ogrom domu i pewną pustkę. Jednak szybciutko, zmieniał się obraz każdego pomieszczenia, kiedy po otwarciu okien zakręciło się świeże powietrze, a słoneczko oparło swe promienie w każdym pokoiku. A już najpiękniej przebijało się przez kolorowe witraże kaplicy, którą Hanka z Jolą pięknie przyozdobiły obrusem, świecami, wieczną lampką, dużym różańcem na tle naszych patronów oraz obleczoną w kwiaty figurę naszej Fatimskiej Pani.
Już po chwili unosił się wszędzie zapach świeżej kawy, a śmiech i wesołe rozmowy w holu wchodzących z walizeczkami, kolejno dojeżdżających sióstr i braci, obudziły dom na dobre. Nie minęło wiele czasu i szybciutko wszyscy zajęli miejsca w kaplicy. Zaczęliśmy śpiewem zapraszając Ducha Świętego, a punktualnie o godz. 12.oo przybył o.Przemek (franciszkanin) z Panem Jezusem i postawił monstrancję na środku pięknie ozdobionego ołtarza. Wszyscy równo uklęknęliśmy, świadomi tego, że Pan jest wśród nas. Każdy z nas przeżywał ten czas wspólnie, a jednak bardzo indywidualnie. W kaplicy nie było nazbyt dużo śpiewu, ani wspólnych modlitw. Według ustalonego porządku większość czasu spędziliśmy na indywidualnej adoracji Najświętszego Sakramentu – w ciszy, zdając sobie sprawę, jak przeogromną łaską jest uklęknąć czy dla starszych posiedzieć sam na sam z Jezusem. W między czasie wyświetlane były wybrane nauki rekolekcyjne na temat: jak ważną rolę odgrywa Maryja w dzisiejszych czasach, jak godnie i prawidłowo przeżyć Eucharystię. W trakcie modlitwy różańcowej także wyświetlane były obrazy, które bardzo pomagały w medytacji i kontemplacji poszczególnych rozważań. I wreszcie wieczorna Msza św., do której tak bardzo się przygotowywaliśmy, którą odprawił opiekun naszych róż, Ks. Rafał Wasielewski, który wraz z nami uczestniczył i przezywał ten wspaniały dzień skupienia.
Wielką przysługę uczynili nam o. Przemysław Przygódzki z Parafii Uelzen i o. Karol, posługując nam w konfesjonałach i celebrując niedzielną Eucharystię z bardzo wartościowym kazaniem. Wszystko razem było niesamowitym napełnieniem duchowym. Oczywiście był również czas na, rozmowy, pyszne posiłki, żarty i sen.
Jednym słowem, dobrze jest na 24 godziny uciec od szarości dnia pod parasol Ducha Świętego. Żal było odjeżdżać .
Leokadia Lewandowski